Żegnaj, żegnaj już na zawsze,
ponieważ wolę samotność...
wolę być sam.
Swój pomysl na zycie mam.
Może kotku Ci się nie spodoba,
ale mija kolejna doba...
nie moge caly czas zyc w niepewności,
odchodze, nie kłamie- nie bede w gotowosci.
Nie zastaniesz mnie u siebie,
bo wolę żyć bez Ciebie.
Bo moją miłością są samotne wieczory,
oglądane w odosobieniu horrory.
Herbata ciepla w ręce,
pita czym prędzej...
bo na zewnątrz trzeba iść,
liczyć krople deszczu, z myślami się bić.
Muszę pisać bezsensowne wiersze,
które teraz są ostatnie ale kiedyś będą pierwsze...
Muszę, muszę okryć się za zasłoną maski,
nie ujrzysz prawdy mych oczu, nie potrzebuję twej łaski.
Odejdź, słyszysz!
Nie wiem na co liczysz.
Mój gniew bierze się znikąd,
a Ty zmierzasz dokąd?
Walka o Mnie, nigdy się nie kończy,
nikt tej opowieści nie dokończy...
Mimo, że tak bardzo chcę zamknąć oczy,
nie jestem sam nawet w najbardziej gęstej nocy.
Słyszę twój szept, mówisz odchodzę!
Wybiegam z domu, widzę Cię na drodze.
Nad tobą wyłania się most,
To trafia w me serce wprost.
Ono nareszcie, zaczyna bić,
zaczyna miłością żyć.
Wbiegam do domu, biorę nóż,
krzyczę do diabła: tchórz.
Nie chciał mnie do końca głupiego,
tylko Ciebie słodka, człowieka pięknego.
Po mych oczach spływają łzy,
ale to nic tylko z tobą chcę być.
Przez me serce przeszedł wyrok śmierci,
robi się chłodno, w głowie się kręci.
Znalazłem się w krainie gwiazd,
oślepia mnie twe piękno, twój blask.
Podaję Ci rękę,
odchodzą z tobą wieczność,
kończę udrękę.
Całe ziemskie życie sam,
ale na wieczność Ciebie mam...
Wiersz mi się podoba i trafia wprost do mojego czarnego serca. :D Zwłaszcza początek mi się podoba bardzo. Później nieco się gubię, ale może przez to że tak ten wiersz coś pokrzywiło. Jednak muszę przyznać świetny pomysł na wiersz do mrocznej poezji, aż we mnie dużo inspiracji tchnął. :D Zresztą jak chcesz to możesz pisać też zwykłe wiersze, twój wybór. ;) Ja osobiście zamykam się obecnie na czarną poezje bo się w niej ukochałem, że tak powiem.
OdpowiedzUsuńNo według mnie niezły początek Free trzymaj tak dalej a dobrze będzie. :D
Jak ładnie sie rymuje... :-) Mi również sie podoba :-)
OdpowiedzUsuńCos duzo tej miłości ostatnio ;-)
Dzięki Lilit, naprawdę dużo to dla mnie znaczy. Hm... o miłości, jakoś jak się zaczyna się pisać, to potem ta miłość sama przychodzi i nie sposób jej nie uwzględniać:D
OdpowiedzUsuńReaven - to ja go tak porkrzywiłem bez ładu i składy... w końu chaos to chaos. ; ) I przyznam Ci racje, bardzo ciekawie się pisze tą czarną poezję. ; )